'nius' z rana

Wczoraj wieczorem po kolacji, kąpieli i po przeczytaniu bajki mój Myszałek zasnął bez cycaka :))
Toż to nowina wielce radosna! I wprawiająca Mamę w wielki zachwyt i ogromną dumę.
Tylko, że już nad ranem sobie o nim przypomniał i od nowa :P
Mimo pobudki o 7.15 taacy My dzisiaj wyspani. Bo cosik mnie się wydaję, że Misiek w nocy też nie ciągnął :D

W takiej pozycji Mu najlepiej było i zapewne będzie jeszcze dłuugo, dłuugo <3

Komentarze