uczmy się od maluchów!

Bo fajnie tak być dzieckiem.
Nie patrzeć na zdanie innych. Być szczerym, choć czasem nie wypada. Ale kto zabroni dziecku mówić prawdę. Nie dbają o to, kto lubi je bardziej i za co.
Nie patrzą na markowe ciuchy. Zbudować namiot z koca i krzeseł, latać całymi dniami najlepiej na golasa. Jeść na kolację jogurt z rybą. Mieć frajdę z obserwowania spadających płatków śniegu. Bawić się świetnie, przy wrzucaniu kamyczków do wody i robienia "pluum". Cieszyć się z drobnych, małych rzeczy jak śpiewała Sylwia Grzeszczak.
I tak właśnie żyją dzieci. Nie zamartwiają się.
Żyć beztrosko.
Robić to, czego najczęściej dorosłemu "nie wypada". Bo One nie udają, są sobą ...

Bycie Mamą pozwala mi się tak czasem przenieść w świat dziecięcej wyobraźni.








Komentarze