kobieta, Ja ..

Przysłowie "Kobieta zmienną jest" zna prawdopodobnie 99,9% ludności w Polsce, a może i nawet na Świecie.
Na "bloggerze" z wczoraj została zapisana "wersja robocza" posta, w którym wspomniałam o swoim kalejdoskopicznym (tak wiem nie ma takiego słowa, to mój wytwór) humorze. Ale miał on raczej znaczenie melancholijne, smutne, dosyć ckliwe.
Dzisiaj jest właśnie zupełnie na opak!
Wiecie, że to można zwariować. Ile razy ten humor mój może się zmieniać?!
Dzisiaj czuję się niczym Heros, mogłabym góry przenosić, skaczę, cieszę się. Czy to już znak, że mi odbiło?
Czy to oto w tym chodzi? Moja podświadomość podpowiada mi, że raczej tak.

Czuję w sobie jakąś niespożytą energię.
Lepiej pójdę pobiegać.

;)


Komentarze