dziadkowie!

Moje Dziecię zyskało wczoraj nowych dziadków ;)

Otóż "nowymi dziadkami" są teściowie mojej siostry.

Byliśmy wczoraj w odwiedzinach mojej czterodniowej siostrzenicy, która jest przesłodziutka!

A tu Babcia z takim życzeniem wyskoczyła!

Pani Ula, zaznaczyła, że Franko ma do niej mówić Babciu.. 

Mnie to wcale nie przeszkadza, a wręcz się cieszę, że moje Szczęście jest tak kochane nawet przez jak by nie patrzeć obcych nam ludzi!

Wariował z Babcią Ulą do upadłego, aż z Babci zeszły wszelkie moce ;))

Nie spodziewałam się, że uczucia, którymi dążą moje dziecko ludzie - obcy, czy bliscy, będą tak silne!

Mam nadzieję, że mój Szkrab czuje miłość mu okazywaną!

Ze względu, że Pan Dziadek Henio jest myśliwym, musiałem usiąść, jak każde dziecko w rodzinie, na jednym z jego łupów.

Wujek Sławek też musiał być wymęczony przez Frania ;)

zwykły karton po butach, a frajdy z "jeżdżenia" w nim co nie miara!

A oto największy członek rodziny! <3

Hania! ;*